możecie sobie teraz wyobrazić, że tu piszę to co chcieliście by tu było ale i tak się pomylicie.. nie mam pojcia co się dzisiaj dzieje, nie ogarniam od samej chwili wstania z łożka. po wyjściu na dwór od razu zaczęło mi się kręcić w głowie i wróciłam aż z ciekawości sprawdziłam czy już będzie tak przez dłuższy czas i sie nie mylłam bo do soboty ma być tak jak dziś, jutro ewentualnie jakaś burza.. piszę nie wiem o czym, to co mi przyjdzie na mysl od razu tu jest wypisane ale tu nie ma najważniejszego, tego nad czym teraz choćby myślę. nie mogę.. nie wytrzymuje paru sekund w jedym pokoju.. szkoda tylko, że na niektóre rzeczy jest już dawno za późno. Spróbuję zagłuszyć swoje bezsensowne myśli piosenkami z przed roku, tymi ktore duzo wtedy dużo zmieniały. nie ważne i tak mało kto czyta moje notki. Aby do wieczora.. Aby można było gdzieś wyjść chociażby samej bo przecież to moja wina. Mam ochotę przejść całą noc, powtórzyć tamto tylko jeszcze wolniej. Bez sensu .. -,- Mówię jedno, robię drugie, trzecie myślę. Nic nie zmienię, kolejny raz. nie mam tyle odwagi by to zrobić. Jeszcze pewna piosenka, której dość nie dawno nie lubiałam a teraz to co innego..

[mp3]