Za każdym razem, gdy się z kimś rozstajesz,
zostawiasz u tego kogoś kawałek swojej duszy, a ten ból to jest brak tego kawałka.
Boli, bo jest u kogoś innego.
Ten kawałek kiedyś wróci, ale to trwa długo.
Czasem widzę te kawałki na różnych ludziach, jako takie małe niebieskie światełka.
Kawałki dusz ludzi, którzy cię kiedyś kochali i już nie kochają. (...)
Wszyscy mamy na sobie takie światełka..