w piątek jedno piwo c(:
info z gorącej chwili.
jedno, atocidopiero.
Jeszcze troche trza wytrzymać.
Faxa 10% upolujemy!
Chyba powinnam się martwić bo od tej wiadomości moje zycie nabrało sensu.
Jeszce by tak pogoda dopiesciła na weekend to materac i Strzeszyn jest nasz <3
A wszystko wina szpaq bo przypomniało mu się.
I takim sposobem zbierze nas,
dobry człek z niego ((:
Ach no ta, sesja. Szkółki stygną.
Postaram się tu często nie pojawiać.
Bo skupić się nie mogę.
W sumie zastanawiam się, po co ja tu wszystko wypisuję. Nie wiem,
nie interesuje mnie to, ważne że czasem jak palnę pare słów tu
to dobrze mi się robi.
ostatnio coraz przyjemniej męczy mnie Feist <3