Rano otwierasz oczy, wstajesz i zaczynasz swój dzień.
Wciągu dnia wykonujesz szereg różnych czynności,
jedne z chęcią inne z przymusu.
Rozmawiasz z innymi ludzmi na różne tematy.
Mówisz, że wszystko jest w porządku, że nigdy nie było lepiej.
Mówiąc to uśmiechasz się.
Na ulicy spotykasz znajomego, rozmawiacie przez chwilę
po czym każdy z was idzie w swoją stronę.
Wieczorem kładziesz się spać, przytulasz głowę do poduszki i myślisz.O czym???
O tym jak chciałbyś/chciałabyś aby było i o tym jak jest naprawdę.