photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 16 LISTOPADA 2008 , exif
197
Dodano: 16 LISTOPADA 2008

wakacje.

to były wakacje. nei wiem czy nie najlepsze...

 

tyle się u mnie działo...

 

to był pobyt w dworczysku z Ilonką. było śmiesznie, ale były momenty zgrozy: jak Ilonkę, w czasie naszej jazdy rowerami, zaczął boleć brzuch, tak masakrycznie, że zeszła z rowera i się położyła na poboczu. i ja wtedy nie wiedziałam co robić, zadzwoniłam do Ilonki mamy i pocieszałam i mówiłam do niej cały czas i wtedy  pojechałam rowerem po babcie zeby ona zaszła po wujka a potem biegiem do Ilonki, Ilonkę na rower i do domku, bo Ilonka była tak słaba, że nie była w stanie sama iść, a co mówic o jechaniu. a potem było smyranie brzucha Ilonki butelką z prawie gorącą wodą i po jakims czasie zasnęłam na chwile, ale tylko na chwile. :)

 

teraz jest ok, znaczy nie ze wszystkim, ale damy radę, sa ludzie na których w każdej chwili mogę liczyć i dla nich chcę żyć.

 

dzis byłam w suwałkach i mój brat, mój Artur postawił mi hamurgera, to niecodzienny był widok, ale całego nie zjadłam, znaczy tylko część, resztę zjadła mama. :) potem był koncert w pograniczu: perskiej i ukraińskiej muzyki i polskich pieśni religijnych. a teraz dom i lekcje. :|

;**

 

Komentarze

invasion a co Ty do drzewa się przytulasz ;p
09/12/2008 7:13:01
~yhym :)
16/11/2008 22:39:46

Informacje o wiola16kolek


Inni zdjęcia: Niema wody na pustyni bluebird11.. fuckit2296Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gd