photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LISTOPADA 2007

zycie

Ona – narodzona z bólu niewinności Zranione jej serce należy do niego Choć mocno krwawi nie ma w nim nic szpetnego Od wieków pogrążone w wielkiej słabości On – jak jej ojciec władca tego pragnienia Kochanek boskie plany zbyt łatwo niszczy Dzierżąc w swej dłoni nóż podąża wśród zgliszczy Niosąc na plecach wielki bagaż spełnienia Powstaniemy przeciw Bogu, bo jesteśmy Ludzkim plemieniem, krzyża nawet nie nieśmy Ja nią i nim – niewinną bielą i czernią Bo wzajemność ich dopiero moją pełnią Boże przecież Tyś dał nasze pożądanie Więc modlę się przymknij teraz oko na nie taki byłem kilka miesiące temu teraz jestem tym co poniżej .......... Nie chcę żyć Nie potrafię, nie mogę Każdy dzień i każda noc Niesie ból, rozpacz i żal Każda ma miłość To kolejny zawód Po którym serce krwawi Każdego dnia umieram tysiąc razy Dusze się żalem Truję goryczą Ranię rozpaczą I odchodzę w zapomnieniu W rzędy marmurowych płyt Z tabliczką i bezsensownym epitafium to wszystko moje a zdjęcie musi byc kontrastem

Komentarze

leta10 Kochanie, Kocham Ciebie ;*
28/05/2008 17:29:09
Użytkownik usunięty kiedyś usłyszałam szeptem wypowiedziane słowa
: "trzeba walczyć o miłość"
22/12/2007 15:00:22
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika winkle.

Informacje o winkle


Inni zdjęcia: ... maxima24Wg standardów. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24