opowiadam wam o śmierci, która porzuciła trupa,
była częścią świętej osi, środkiem mego kręgosłupa.
(...) wiatr się ukoił, ten wiatr, co do kolan jej padł...
loczyste włosy i wielka niewiadoma. chyba napiszę
o tym całym bagnie książkę. -.-
z krucyfiksu co noc patrzy się na nią, kiedy składa
na pół sukienkę tanią (...) wszystko już o niej wie
tani Stróż Anioł (...) drugi już rok stoi ta za firanką,
nie wybaczy mu , że on poszedł z tamtą (...) nie fajnie
jej z tym, nie pytaj czy jej fajnie...