Zdjęcie z dzisiaj. Bo Dominika szła do konika przez pola, błota, w wietrze i deszczu ... dla Niego marzła na przystanku.
Jeździła także w deszczu, ale to pominie, bo momentami z nieba leciał tylko kapuśniaczek.
Zadowolona z jazdy. Skoczyli nawet dwa razy krzyżaczka !!! I przez cavaletti poprzechodzili.
Na zdjęciu niby półsiad/pochylenie. Jest gorzej niż źle.
Siodło ujeżdżeniowe <3
___
Jutro na 10cio dniowy obóz ze szkoły. Notków nie będzie, zdjęciów nie będzie ... bieda w kraju xP
17 MARCA 2018
23 SIERPNIA 2017
7 MARCA 2017
11 LISTOPADA 2016
17 WRZEŚNIA 2016
1 SIERPNIA 2016
20 LIPCA 2016
19 CZERWCA 2016
Wszystkie wpisy