no to dzień mile spędzony z Donią < 3
dziecko przyjechało o 14.
poszlysmy do chaty, kocham jak ona boi sie mojego psa ; ) + nasze rozmowy o Warszawie i Częstochowie i sprawdzanie moich szefek. a potem do krecika !
+ lubię nasze rozmowy pt. ' dlaczego światełka świecą ' ; p