wszystko jest w najlepszym porządku ...

żart.. nie jest z każdym dniem coraz gorzej jest, jeszcze ty musisz dodawać te swoje 3 grosze .

chodź dziękuje osobą które są przy mnie w tych trudnych chwilach, każda osoba która mnie mija może pomyśleć "wszystko z tą dziewczyną w porządku , uśmiecha się , a to jest najważniejsze" chodź są takie osoby które wiedzą że to nie jest prawdziwy usmiech .. każdego dnia muszę udawać że jest dobrze , nie lubie jak ktoś się nademną użala,lituje , nie potrzebne mi taki zachowanie jest...

mam nadzieje że wszystko się zmieni bo długa tak nie idzie żyć fukcjonować .. 

zdaje sobie sprawę że mam te 15 lat a w marcu 16 niby można mi zarzucić "co ty dziewczyno wiesz o życiu ",ale przeżywam każdy upadek 100razy mocniej niż jeden nastolatek , jedni pójdą na impreze i wszystko ok, ja tak nie umiem nie potrafie nie idzie tego wymazać co było i co mogło być ... "nie pozwalaj mi upadać,jeśli upadne podnieś mnie "

boje sie bardzo się boje że pojawisz się w moim życiu od tak , jak by nigdy nic i co ja wtedy zrobie ? rzucę ci się w ramiona pocaluje i będzie jak dawniej ?! nie będzie jak dawniej od naszego rozstania minął prawie miesiąc przez ten miesiąć dużo się wydarzyło w moim życiu, wróciły osoby,a przedewszystkim wróciła osoba dla której jestem wstanie zrobić wszystko jest jedną z najważniejszą osobą w moim życiu,pisałam kiedyś tu o nim .. po 8msc braku kontakt ,a uczucie do cb się nie zmieniło jest takie same jak od  3lat ...

nie wiem czy idzie mieć tyle na głowie jak ja teraz.. jednego wieczora mam ochote do cb napisać że cholernie mocno tęsknie, a zarazem  drugiego źe cię nie nawidze że ppozwoliłeś mi odejść , nie walczyłeś o to że mam zostać ,a przedewszystkim nie walczyłeś o mnie i to chyba mnie najbardziej zabolało ... koniec ...

_________________________________

jutro do dominika z kilkoma osobami może być fajnie potem nocka ja klimczyk i kinga