jak w tytule - czyli srutututu (z akcentem na przedostatnie TU), pęczek drutu i inne ciekawe sprawy.
generalnie siedzę sobie w pok. 310 DS Akropol, na miasteczku studenckim w Krakowie i dopadła mnie chwila refleksji, że ah i oh i w ogóle, jestem tu już tydzień i minęło mi choleeernie szybko (cholernie często ostatnio używam słowa 'cholernie' ... _^_' ), marzę o choć jednym wieczorze w spokoju, ale no cóż, przykra sprawa ;D - integrować się trzeba, ba, nic nie szkodzi że to cały tydzień pod rząd XD a że n i e s t e t y ;D ekipa jest przezajebista, więęęęc....na prawdę zacznę oszczędzać od jutra U___U!
a studiować też mogłabym już w sumie zacząć, ale skutecznie nam to uniemożliwiają, bo jak narazie nie miałam jeszcze żadnych zajęć ^^''
/off top
MaMa i Ja ^^' 17:19:57
co dzisiaj jadłąś?
kontrola musi być U__U :P
a ja naprawdę nie mam zamiaru się zagłodzić, nawet gotuję i smażę i piekłabym nawet, gdybym miała piekarnik XD to nie ulega wątpliwości. /
no. to tyle. daję znać, że żyję, i to żyję w ciągłej fascynacji wszyyyystkim dookoła *__* kocham to miasto, kocham tą atmosferę, kocham to, że tu się cały czas coś dzieje, kocham moją współlokatorkę za to, że jej rodzice chuchają na nią i dmuchają, a co za tym idzie mamy tu już wszystko łącznie z telewizorem ^^''' .
no. ale mimo wszystko za tydzień ruszam do domu i to wcale nie tylko po kasę! XD
bo olsztyn też kocham ;____;
a zdjęcie takie wybitnie do tematu, z dupy wyjęte, że tak się metaforycznie wyrażę ^^''