ajajajaj ;/

Siema

Dzisiaj bez humorku ;/

wyrąbki są w modzie...

hm...

poszłam z sandy dzisiaj na tajwan.

W drodze było wszystko Ok ;) i wgl.

jak posiedziałyśmy chwilę na tajwanie to też bylo oki.

Ale później ?

MASAKRA !!!!!

Mój chłopak (Snajper) wyjebał mnie, dzwonię do niego i mówię, ze ma przyjść a on odpowiada NIE...

no to kit nie to nie.

Poszłam sobie do domu a Sandy została w parku na tajwanie.

nagle dzwonie do niej i dowiaduje sie że ona jest w mieście.

Spotałam się z nią, i powiedziała mi, ze jej chłopak też ją wyrąbał...

no kurde...

a miał być fajny dzień.

Przez cały dzień siedziłyśmy pod sklepem.

Z chłopakami, czyli bez chłopakków patrząć się w ROMANA (śmietnik)

trochę smieszno było, ale nie aż ak...

no...

to na dziś .

Pa...