photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 MAJA 2012

zawaliłam

Jak to często bywa w piątek nażarłam się jak świnia. Zjadłam dużo, nawet nie chcę pisać, na pewno ponad tysiąc. Na szczęście sporo spaliłam jeżdżąc na rowerze (dziś ponad 20 km) i jeszcze trochę sprzątałam dzisiaj to też coś tamm... Kurde, co was powstrzymuje przed napadem, macie jakiś sposób?Chyba kupię sobie tabletki do ssania z błonnikiem może to coś da. Ogólnie to chyba powinnam ustalić sobie limit, myślę że 550 kcal dziennie starczy w zupełbości. Pozdrawiam i mam nadzieję że miałyście lepszy dzień niż ja...

 

editt

 

Podsumowując ćwiczenia:

20 km rowerem

ok godzina chodzenia

zaczęłam a6w

20 skłonów

20 brzuszków zwykłych

20 brzuszków skośnych

20 skłonów na bok

godzina hula-hop

 

Info

Tylko obserwowani przez użytkownika wieledozyskania
mogą komentować na tym fotoblogu.