Wczoraj wszystko legło w gruzach,
jazda, brak słów. Eros spisał się świetnie, ja beznadziejnie.
Odmówiłam galopowania przez drążki bo się kurwa bałam.
Gorzej niż żałosne. P. Aga, zwróciła mi uwagę na pewną rzecz,
Załamało mnie to już do końca.
Chciała ze mną później pogadać o tym, ale ja powiedziałam że nie chce i tego teraz żałuję.
Dzisiaj do Zuzu. Jestem szczęślwa. Tak bardzo kocham jej towarzystwo, ona zawsze poprawia mi humor.
Użytkownik wielcezakochanawtb
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.