photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 CZERWCA 2008

Je parti. Jak to powiedzieć

Otchłań pochłania mój każdy krok

Idę tam gdzie bytować chciem

Lecz czy znajdę tam pożądane fakty

Sznuruję już 'ostatni' but

Tutaj wiele pozostawiam

Pewien magnez wciąż mnie przyciąga

Każdy obrót kosztuje żalu garść

Już zapominam o czym marzyłem

Marzę o tym co posiadam

Szukam miejsc pewniejszych dla mych stóp

Obcuję już nie z odwagą

Tu zaczyna się szaleństwo

Obłęd nikczemności wiele

Chorobowość choroby mnie zabija

Niech mnie zeżre bezpański pies

Wić tryumfu zapomniana

Odrodzi się w zielonych krzakach

Słońce blaskiem osłania

Księżyc wybacza gwiazdom

Te 'świństwa nocne'...

Ja wybaczam




Philosophie.


'Jak daleko stąd śnią się moje sny...'


Anonim