By było trochę mnie :)
Fakt faktem, wiem że to co tu pisze dla jednych może wydawać się kompletnym hłamem
dla innych może to być po prostu coś co ich nie dotyczy i nawet tego nie czytają tylko patrzą na foto,
a inni dzięki takim od wpisom dowiadują się wreszcie co u mnie i najważniejsze, co się ze mną dzieje,
bo wiem że w ogole nic o mnie nie wiedzą, bo już kompletnie nie mam czasu by chociaż posiedzieć na gg i z kimś pogadać...
Codzienna rutyna sprawia, że jakąkolwiek konwersację przeprowadzam w autobusie lini: 2, 27, 10, A, 25, 13 przy przypadkowo spotkanych znajomych, którzy ciągle dopytują co tam?!
Wiem, jak łatwo utracić przyjaciół przez związek, lecz prawdziwi przyjaciele, nie opuszczą cię nawet w takiej sytuacji a przynajmniej nie powinni.
I tu znów przypomniało mi się, że praktycznie to nie jest moją winą - brak kontaktów z przyjaciółmi...
Przecież gdzie się nie obejrzę to wszyscy mają partnerów...
W sumie nawet nie wiem po co mi gadu?!
Ale jakiś kontakt z cywilizacją mam! A przyjanmniej w szkole, teraz gdy są ferie również, no bo przecież jest coś takiego jak papieros
I tu znów gdyby nie fakt uzależnienia moich bliskich i mniej bliskich ale także ważnych osób nie wychodziłabym najchętniej w ogóle spod koca. I tu pojawia się Grzegorz czasem Michu i Duża. Ale jak mus to mus! No więc jest jeszcze cos takiego jak turniej w gim. No i tak mam jeszcze jakieś relacje ze znajomymi między innymi Stefan no i Pepik, Łasiu, Dzido, Greber - choć jego to bym raczej do znajomych nie zaliczała... z bardziej i nmiej znanych powódek...
Tak ostatnio sobie myślałam...
No a jednak... myśle..........
Więc myslałam o tym jak było w dzieciństwie łatwo...
Oczywiscie poza domem, gdy paczką chodzilismy do parku, albo po polach, rowach, płotach, drzewach i wszystkim innym po czym dało się łazić.... Jak fajnie i łatwo nawiązywało się nowe znajomosci nad stawen... Moze fakt że wszyscy byli tylko w majtkach coś miał z tym wspólnego, lecz na pewno wszyscy byli przyjaźni, mili i chcieli się po prostu pobawic...
Nikt nie patrzył czy ktoś ma dużo kasy, czy ktoś jest mały, gruby, brzydki, rudy czy tam inne ze stron ubocznych natury, liczyła się tylko i wyłącznie zabawa...
Chciałabym do tego wrócic...
Czas- najgorszy wróg cywilizacji.
Dobra trzeba iśc spać...
Kocham Cie :* M
Chociaż mnie denerwujesz jak nie wiem co! To nie zamieniłabym Cie na nikogo!
Dobranoc
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24