zdjecie z rodzinnych stron z siostrami :)
Wiecie ile daje wiara ? Wiecie że wierzac mozecie sami wyleczyc sie z nowotworu ? (nie mówie tu o Bogu :) )wiecie ile w stanie jest zrobic nasz mózg? albo np bierzecie tabletki, leczycie sie nimi bo ktos wam powiedzial ze one zdzialaja cuda, i o ! działaja ! ale nie zdajcie sobie sprawy ze podmieniajac je, np na witaminki o tym samym wygladzie, tez cuda dzialaja ! bo wzieliscie je nie swiadomie, myslac ze to te same lekarstwa... i o co tu chodzi? nie o dzialanie leku tylko o sam fakt łykniecia tabletki ktora miala pomoc i owszem pomogla , ale nie jej skład tylko to ze ktos powiedzial ze pomoga...mozna zmanipulowac osobe niesamowcie.. powiedziec co jest nie tak (ma racje, jest nie tak ) przepisac lek ( tak musze brac lek ) biore lek i działa! a co biore ? rutninocorbin w innym opakowaniu... bez niego bylo by gorzej z nim jest lepiej a na co jest ? jest na katar,kaszel witaminy profilaktyczne..
czysty przykład jak ludzie sie poddaja, jak mozna im ''wkrecic" rozne rzeczy.. czy zdrowemu, chodz mysli ze jest chory.. czy choremu ktory mysli ze nigdy nie wyzdrowieje.. a tu bach taki rutinoscorbin stawia go na nogi pod inna nazwa :)
i np bierze sie lekarstwa i jest wszystko dobrze ( bo sie je bierze rzecz jasna) a potem zmienia sie lekarza i słyszy " te tabletki co Pan bral nawet nie zaczely działac.. " JAK TO ?! tak dobrze sie czulem jak je brałem...(???)... bo wierzylem, ze tak jest....