Wrocek, czyli zaburzenie w orientacji, znikajace i pojawiajace sie mapy miasta, rowniez boląca stópka, oczywiście upał (doslowny i ten Wicza Xd), Wicz złodziej, ktory kradnie ciuchy zanim wejdzie do sklepu i rozne takie tam
I wkoncu zalatwione te pieprzone studia! FAK JE! <pjona>
I oczywiście dziekuje Wspaniałej Pani, że mi towarzyszyla wczoraj i w ogole