Ten pan na zdjeciu...

... dostal sie na wszystko co chcial. Krajobraz na dziennych. Fotografia na zaocznych. Wnetrza wieczorowo...

ale to wszystko to tylko w sumie zwienczenie tego co przezylem przez ostatnie 10 miesiecy. Nie bylo by tego, gdyby nie wydarzylo sie tyle rzeczy, gdybym tak bardzo nie wydoroslal i tak bardzo nie zmienil myslenia.

A zmienilo sie wlasciwie wszystko... oprócz celu doszla do tego motywacja, trzezwe spojrzenie i podejscie ktore myslalem ze mialem, ale tak na prawde to jak bardzo sie myle udowodnila mi jedna osoba....

Kaju...

Tak naprawde gdyby nie Ty, gdyby nie to wszystko co bylo... bylbym dalej na tym studium bez perspektyw i ekwiwalentów. Z marzeniami, z podejsciem ze moge wszystko, jednak wlasciwie z zerowym wkladem...

To jak bardzo wszystko sie zmienilo, widze kazdego dnia. Miliony prostych chwil, z ktorych wynosze tyle sily i wiary w sens tego wszystkiego... Jesteś wspaniałą, dojrzałą kobietą i to własnie Tobie powinienem dziękować za to co osiągnałem! Ty jesteś cichą bohaterką w tej calej sytuacji! I to Tobie włąśnie dedykuje ten sukces!

I nie wiem tylko, jak dziękować...