Jej jutro do budy ..-,- Masakra jak to szybko zleciało..
Ale tylko na półtora tygodnia i znów 2 tyg ferii .. <33
Ogólnie ostatnie dni były fajne ..;- )) Wychodziłam z przyjaciólmi nie myślałam tyle o tym wszystkim .. Pomogłam mojemu przykacielowi bo też miał dość ciężką sytuację ..Ale dał radę ..! i to jest najważniejsze ..:))
Teraz siedzę sobie i sama myślę o swoim życiu , co będzie dalej , i jak to się poukłada ale zachowam w sobie optymizm ..;- )) To podstawa ..!
W sumie jest okey , ale mam w sobie taką pustkę , której nie mogę niczym wypełnić ..
Może czas w końcu ją wypełni w całej okazałości .;-))
Dobranoc ..!