Nawet nie wiesz ile bym dała za to by móc się w niego teraz wtulić,
by powiedział mi,
że mam się nie przejmować,
by się ze mną pożegnał..
Siedziałam czytając po raz piąty wiadomość którą dostałam przed chwilą na gadu,
nie mogłam uwierzyć,
myśli nie dopuszczały innej myśli jak:
"nie zrobią mi tego po raz drugi".
i lubię gdy idąc i się śmiejąc on nieśmiało chwyta moją dłoń,
gdy odgarnia mi niesforne kosmyki włosów z twarzy,
i gdy czuje obejmuje moją twarz przy pocałunku.
Cholera,
lubię go za bardzo.
(z andrzejem organizatorem iprezki) z wakacji