4. Kiedyś

Poznajesz tego pana? Bo ja go pamiętam aż za dobrze. Pamiętasz jaka byłam szczęśliwa wtedy w styczniu? Pamiętasz jak później cierpiałam jak bardzo bolało mnie to co robił? A przecież on nie robił nic świadomie... On nic nie wiedział... Może się domyślał ale nic nie wiedział. A teraz on zmienił się. Nie jest już tym kimś...

 -Wiesz on się zmienił. Nie jest już taki jaki był. Kiedyś jego kochanką była wolność a teraz chce dać się zamknąć w złotej klatce. To już nie jest ta osoba którą kochała. Teraz to już jego marna imitacja. A szkoda.
  -Niestety ludzie sie zmieniaja ... ale moze to lepiej ze nie jest juz ta osoba ktora kochalas ?
 -Nie wiem czy lepiej. Wiesz to była moje pierwsza głęboka miłość i ona zostanie gdzie tam w środku zaluję jednak,  że zmienił się tak bardzo. Nie poznaję go ale nie martwię się. Może tak miało być... Wiesz dopóki ja jestem i jakoś tam egzystuje dalej będę go kochała. On zawsze będzie częścią mnie. Pierwsza miłość jest tą wieczną. Jedyną która nie ustaję. Ona się tylko chowa. Głęboko by nie ranić za bardzo... Nie życzę mu źle. Chcę żeby był szczęśliwy. Może kiedyś go spotkam, zamienie z nim kilka słów, opowiem mu jak bardzo tęskniłam... Tymczasem chcę by spełniły mu się wszystkie marzenia ale nie chcę na to patrzeć.

Bo życie mi ucieka i nie Ciebie w nim