walizka spakowana prawie do końca, jeszcze tylko torba, pranie i przeniesienie jedzenia i pościeli na wrotham rd
i pozbyć się jednej plamy, no tak haha
jednak wszystko zmierza w dobrą stronę
nie mogę się doczekać niedzieli
i star warsów, w końcu
i mrozu
i śniegu
i łóżka
i spokoju
3 dni!
tęsknię niesamowicie bardzo
aż się w głowie nie mieści