kapelusz i buty, tak
chociaż tu upałów nie uświadczam, bo albo ich nie ma albo siedzę w równie gorącej, ale od pieców, kuchni
to jakoś dziwnie mi tego nie brakuje ;)
strasznie to miłe gdy tyle osób Cie pamięta
a kiedy wrócę to...
wrócę?
źle mi się śni ostatnio, dziś to już apogeum, nic tylko płakać w poduszkę
środa/czwartek wolne, czyli jeszcze tylko jutro!
lubię tę pracę, lubię tych ludzi, chociaż
jakoś pociągu nie czuję, zupełnie mi nie zależy