old fun
uuuuuwielbiam dzień wczorajszy, od rana, poprzez piękną pogodę, trasy monopol --> zawody, zawody --> monopol i monopol-->monopol, okrucieństwo tego sportu, nabywanie wspomnień by dzieciom opowiadać i łażenie gdzieś bez sensu bez sensu zupełnie bez sensu, aż do wieczornego miasta, piwkowania i pogaduch, oczywiście, każda wycieczka kończy się w mcd :d cudny dzień kobiet, taki mogę zawsze :))
a w piątuś u D :*
a dzisiaj na roleczki zaraz zaraz ii uczymy, uh