ogólnie mogę powiedzieć że bardzo dużo się teraz zmienia. marzenia odchodzą w dalszy kąt, uganianie się za nimi już jest zbyt trudne. straciłęm na nie rok, sporo kasy, ale najgorsze są inne straty- nerwy, nadzieja, wiara w ten archetyp. ale zmiany zajść muszą. za chwilę zmiany zajdą. wystarczy przełąmać strach i niechęć przed stanowiskiem które obejmuje bardzo życzliwy człowiek. za chwilę wstanę i prawdopodobnie "Leśnik" za chwilę przestanie być aktualnym dla mnie statusem.lepszy będzie hmm... "Rybak"?choć nie do końca...