Łączy ich silna, siostrzana więź.
Są bliźniaczkami, choć wydaje się że takie same to tak na prawdę się różnią. Różnią się po to, by nawzajem sie uzupełniać.
Miło jest podglądać je z boku jak się kłócą, a chwilę później przytulają. Miło jest widzieć jak jedna wstawia się za drugą, bez względu na sytuacje. Nawet nie zdajecie sobie sprawy jakim skarbem są w Naszym domu. Bez nich nic nie byłoby tak samo, nie byłoby wrzasków i śmiechów. Nie byłoby tych dwóch, wiecznych uśmiechów na twarzach - dzięki czemu aż szkoda nie uśmiechnąć się samemu. Ciesze się bardzo, że są. I choć nie zawsze im to okazuje, to kocham je nad życie.
/ Wasza nieznośna siostra, Amanda.