Tak dużo myśli, tak mało słów...
I nie wiem, czy to kołatanie serca, to jakiś wewnętrzny niepokój, czy nawrót choroby..
A jeśli to niepokój, to przed czym?
A jeśli to choroba...
Znów szukam jakichś przyczyn...
Boże, pozwól mi nie szukać już niczego i nikogo.
Pomóż mi cieszyć się tym, co mam. Pomóż docenić, zanim stracę.
I pomóż stracić, co do szczęścia zbyteczne.
Amen.
"chcę ci coś opowiedzieć, ale brakuje słów, żeby wyrazić to, co czuję..."