moje słoneczko <3
Dzień wczorajszy zaliczam do nienajgorszych. Pierwszy dzień w nowej szkole. I niby nie było źle, ale jestem jakoś przerażona, nie mogę tego wszystkiego ogarnąć. Dobrze, że chociaż mam w klasie Marte i Olcie i Agate w szkole. Mam nadzieję, że będzie dobrze i szybko zaakceptuję tą zmianę.
Po szkole z Myszkami, wieczorkiem z Misiem, a później plac z Mośkami. Taczka opita więc psuć się już nie ma prawa.
A teraz nie wiem co będę robić... Może napiszę do Martuśki i umówimy się na jakąś kawkę.
`Jesteś moim spełnieniem, moim snem.
Jesteś moją miłością której chcę...