Włamik <3
Przesiadywanie na ławce , oglądanie gry chłopaków w piłkę , ogniska , jeżdzenie na rolkach , rowerach , zabawy w podchody , chowanego , padający deszcz sprawiający frajdę , beztroskie lata dzieciństwa , pamiętasz ? Ludzie są zdania że to juz w naszym wiku mineło . My dorastałyśmy osobno , teraz razem nadrabiamy ... To wszystko nie mineło , trwa dalej ... doszło tylko kilka imprez , rozmów o chłopakach i poważnych decyzji ... Nadal potrafimy zabrać rolki i i pójść gdzieś pojeździć , siedzieć na ławce całymi popołudniami , oglądać dzieciaki grające w piłkę , wziąść rower i jeździć w deszczu tak że nie ma na nas suchej nitki , mimo tego że obydwie się boimy burzy , wziąść maluchy i bawić się w podchody , chowanego , siedzieć na moście w międzyświeciu i śpiewać piosenki gdy mamy ochotę na coś głupiego , pójść na łąkę i siedzieć zawsze w tym samym miejscu gdy jest nam smutno i chce się płakać , chodzić nad wodę i siedzieć w ciszy słuchając jak szumi woda , jeździć pociągiem bo poprostu się nam to podoba ...
Czasami krótkie chwile znaczą więcej niż połowa życia. Święta pawda !
Monika.