Z Kaasią ;d ;**
//
-Kochanie kupiłem Ci kwiaty.
-Rozłożyć nogi?
-A wazonu nie masz? ;o
Przytul mnie z całej siły , aż moje kości się rozpierdolą ...
-Wiesz co? Ona Cię kochała. Byłeś dla niej numerem jeden, tym cholernym oczkiem w głowie. Jej chłopczykiem bez wad, za którego oddałaby życie. Jednak idealny chłopczyk okazał się fałszywym dupkiem, który korzystając z pierwszej lepszej okazji, poszedł do innej, nie zastanawiając się nad tym, co ona będzie czuła, że ból wyżre wnętrze jej serca. A ona, ona myślała, że to wszystko przez nią .