Wczoraaj bardzo miło. Gril u Nowaczkaa :) Nawet rodziców Pysi namówiłam i była wczoraj z nami . Posiedzieliśmy , pogadaliśmy, zjedliśmy kiełbaskę . Bardzo faajnie było. A dzisiaj pizza i bilard . Wygrałam raz z Żółtym ;p To cud był, no ale uznajmy. Dałam radę. Jutro na 10 to moze odeśpie ten cuudny weekend.. Dobra lecę papa:*
Buziaczki .
Kocham Cię :*