"z tobą odeszły anioły
jest w ogromnym domu
umierałem i wołałem do nich
nie ma nas... nie ma nas...
nie ma nas... nie ma nas...
płynie miasto a ja w nim tonę
białe mury upadły i koniec
brud dokoła i sam na ulicy
kiedy krzyczę... kiedy krzyczę...
nie ma nas... nie ma nas...
i tak wszystko to co mam jest w naszych sercach...
nie ma nas... nie ma nas...
eli lama sabachtani !
eli lama sabachtani... nie ma nas...
eli lama sabachtani... eli lama... nie ma nas...
z tobą odeszły anioły... z tobą odeszły anioły...
nie ma nas...
zostałem sam... sam...
zostałem sam... sam...
sam..."