O jejciuuu . Czemu tego nie ma w Lublinie ? Ja się pytam! -,- '
No nic,trudno muszę się pocieszyć zwykłą kawką.Wypracowanie o dwustronnej pomocy zrobione ( w końcu) , drzewo genealogiczne też (tak z fotografiami smierfów,a to dlatego,że nie chciało mi się szukać wszystkich fotografii rodziny).I teraz można odpoczywać po pisaniu,wyklejaniu,rysowaniu i ... uhuuhuh zapomniałam,że kupiłam świeżutką książkę,którą zaraz pochłonę.No tak,a jutro fizyka -,-.
Tak,fizyki nie rozumiem,a chemie tak.Czy to nie jest podejrzane?
Ciekawe,tak ciekawe co jutro mi powie pani od śpiewu -,- nie moja wina że nie mogłam uprosić.