Nasze maleństwo 1 listopada skończyło roczek.
Ale wyprawialiśmy jej urodziny dopiero siódmego.
Ciekawa byłam co wybierze i niestety, albo stety jako pierwszy wzięła różaniec, potem 100zł,długopis i na końcu kieliszek.
Torcik mi się bardzo podobał "Truskawkowe ciastko".
A Wiki to najbardziej zadowolona z prezentów. Taka przejęta była, że jak wróciliśmy do domu wieczorem, przespała się 15minut i później do 1 w nocy się bawiła i gdybym jej siłą nie położyła spać to jeszcze dłużej by biegała.