dzisiaj bardzo pechowy dzień, dużo emocji, tya;)
po szkole do Anii;** nareszcie się spotkałysmy, niech nóżka zdrowieje;*
później obiad i do Waca, gdzie był Kuba, Paluszek, Łągiew i Tuuurek;D
później kościół i z Burdzinem ;D
zobaczymy, może coś mi umili dzisiaj ten wieczór, miłego weekendu ;)
+jutro lodowisko!:D