Hei Tu...Liduś...Znów.Heh...dzisiaj...Dzionek..był piękny ale po południu...musiało..zacząć padać...no..ale dlaczego...to takie nie fer...A tak..to bym sobie latała po dworze...i sie smiała...i nie tylko..a tak to klapa..;/
Tylko żeby mi jutro..nie padało..bo ze święconką nie dojde..hehe...<lol> ;< 3
A W poniedziałek..to ma być pięknie słonecznie....wogóle pogoda ma być boska...bo my sie lać bedziemy!...Jak...nie wtedy to we wtorek;D hehe...;D i tak bedziemy przekładać..
Mi dzionek jakoś jakoś leci...Ale do wieczora...wytrzymam bo wieczorem bedzie gorące pisanie...Joł...
tylko..że jeszcze nie wiem..z kim....Lol; D...
Joł....i Narka...do zobaczenia...