Jeszcze chyba nigdy nie cieszyłam się tak bardzo na myśl o kończącym się roku! Nareszcie mogę z dumą powiedzieć że wytrwałam go i zostawiam to za sobą. ROK 2017 był rokiem porażek i chujowych znajomości choć niczego nie żałuję. Co w tym roku? Czas w końcu pozostać przy ludziach, którzy zawsze byli szczerzy i prawdziwi, niestety nie wszyscy z nich mogą uczestniczyć w moim życiu codziennym ale nie skreśla ich to z miana przyjaciół, ciągle z nimi jestem duchem i wspieram jak mogę choć oni niekoniecznie o tym wiedzą. Przyszedł też czas na zakończenie kolejnego etapu nauki i pójście dalej w droge po kolejne nic nie warte w tych czasach papierki. Przyszedł wreszcie czas żeby żyć tak jak ja chce, a nie tak jak ktoś oczekuje. Rok 2018 rozpoczynam z pełną baterią po sylwestrze jak również cierpliwością do ludzi i wydarzeń 😁

Wszystkim życzę takiego szczęścia jakie ja mam przy każdej małej okazji, przecież nawet otrzymanie jajka niespodzianki jest ogromnym szczęściem i powodem do radości! 😁

BUZIAKI