Dzieki uczęszczania do klubu poznałam mnóstwo wspaniałych osób, z którymi utrzymuje kontakt do dzisiaj. Nigdy nie zapomne wspólnych obozów z klubem oraz tego ile sie tam nauczyłam. Niestety przez moją kontuzję kolana musiłam zrezygnować z dalszych treningów. Bardzo mi tego brakuje, tych osób, naszych wspólnych wyjazdów i nawet troche tego stresu, który towarzyszył mi prawie na każdych zawodach. Jestem bardzo szczęśliwa, że przez te trzy lata mogłam tam uczęszczać. NIgdy tego nie zapomne. Był to nie samowity okres mojego życia.