Dzisiaj nie napiszę niczego fajnego, bo kolejną noc nie śpię
"Przepraszam przyjaciele, jeśli kiedyś was zawiodłem."
Ale ponieważ pan którego zdjęcie widnieje powyżej kończy dzisiaj swoje 17 urodziny dokonam wszelkich starań aby życzenia były tak dobre na jakie tylko zasługuje.
Właściwie to nie wiem co dziwi mnie bardziej. To, że składam Ci życzenia publicznie czy to, że w ogóle to robię bo to trochę dziwne. Ale przejdźmy do rzeczy. Nie chcę Ci składać takich byle gównianych życzeń, bo wydaje mi się a właściwie to jestem pewna, że zasługujesz na coś o wiele lepszego z mojej strony, choćby dlatego, że bardzo mi pomogłeś niejednokrotnie. Tak więc zamiast zwykłego pustego i nieszczerego 100 lat nie będę Ci życzyć, a sformuuję to nieco inaczej i mam nadzieję, że czytając to chociaż na chwile zapomnisz o tym jaka jestem chamska, głupia i zjebana. Dziękuję kurde Twoim rodzicom za to, że jesteś i możesz im to powiedzieć, bo rozmawiając ze mną wyciągnąłeś mnie w życiu ze stanu, który na daną chwilę wtedy był dla mnie najgorszy, martwiłeś się i wspierałeś mnie, za co jestem Ci w chuj mega max wdzięczna, bo prawdopodobnie mała ilość osób zrobiła dla mnie coś takiego. Chcę, żebyś wiedział, że bardzo bolałaby mnie świadomość, że się zmieniłeś, bo teraz jesteś serio wspaniałym człowiekiem. Chcę, żebyś wiedział, że jesteś strasznie dobry i potrafisz okazać człowiekowi serce i dać mu chociaż mały uśmiech nawet na krótką sekundę by poprawić mu sprowadzony do poziomu zerowego humor. Chcę Ci życzyć żebyś w życiu osiągnął to czego tak bardzo pragniesz, to na czym Ci zależy. Żebyś nigdy nie musiał narzekać na życie i by wiodło Ci się wspaniale. Chcę Ci życzyć dużo zdrowia, ale nie będę pisać, że 100 lat, chyba że w takim wieku będziesz czuł się cudown i tak samo Twój organizm jak i duch beda jeszcze na tyle sprawne, by Ci towarzyszyć kilka dobrych lat. Chcę, żebyś w życiu poszedł tą właściwą drogą i nie podupadł, przez kłody rzucane pod nogi. Chcę, żebyś czerpał radość z każdej nawet najmniejszej rzeczy i chcę żebyś był kochany i czuł się kochany, bo najbardziej ze wszystkich na to zasługujesz, nie piszę tego z grzeczności. Mam cichą nadzieję, że miłość będzie wypełniać Toje życie do samego końca, obojętnie czy to miłość do kobiety, do pracy czy do jakiejś małej pasji.
Wiem, że nie napisałam nic sensownego, ale wiem że i tak mnie zrozumiesz, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO STARUCHU!