Mętlik, nie wiem jak będzie, czekam.. w nadziei, która wciąż rośnie,
ale jeden zły ruch i rozpadnę się na szczątki.
Jeszcze kilkanaście godzin, może się uda.. oby.
Chyba prawie zmartwychwstałem, cud?
Starania - krew, pot i czas (w końcu niezmarnowany)
Kocham, zrozum to stara kupo złomu, wake up.. it's me!
Just go with me.
Just be mine.
Just stay with me.
"Just" don't leave me again.
You know.. I don't know why and how, but.. you make me feel like this, like right now, how?
Are you my God? My Boss? Or just my lover? Please answer.
Btw.. pewna osoba chciała, więc ma - zdjęcie nieretuszowane, nieplastikowe.