Moje papu na jutro. Mam potworną ochotę na to jabłko. Muszę się skończyć pakować. Za tydzień przeprowadzka. A ja mam spakowane może 30% stajni. Znowu zostawiłam wszystko na koniec, kuuurmać. Nie wiem, co ja bym zrobiła bez J. Kocham Cię :* spakować stajnię, spakować siebie... Ogarnąć mieszkanie, konia wysłać do Ameryki, Zuperstara wykąpać, Marezie konie porobić... Spakować leki i magazyn... Oj, jutro się ozapierniczamy... Ciężarówke sprawdzić trzeba... Konto założyć, świadectwo pracy zabrać... O rany. Jutro się orobie tyle że hej, normalnie za dwa skalpele :d Wczoraj robiłam i lało się ze mnie jak ze świni. Ehh... Byle do.przeprowadzki. A później sezon się zacznie i młyn :( Mam nadzieję że wszystko będzie ok. Nawet nie wiem czy mamy jakieś lokum zapewnione, a wspomnienia mam baaardzo zle... :(