Elooo sorry,że mnie długo nie było,ale jakoś nie miałam czasu na pisanie notek c/:
Klik u mnie ~> Klik u cb ^^
Nie robiłam tego złośliwie,
po prostu wybrałam własne szczęście.
Szczęście bez wątpienia nietrwałe,
ale jednak szczęście.
- Odejdź. Nie mogę spać, kiedy Cię zobaczę.
- A ja nie mogę żyć, kiedy Cię nie widzę.
A teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz,
idź dumnie przez ulicę i nie waż się pokazać nikomu,
co Cię niszczy od środka.
Obyś sobie poradził z tym,
że nigdy nie dowiesz się wszystkiego o mnie,
o tym, co widzę, w co wierzę,
Jak oddycham, kiedy płaczę..
Czasem jeszcze chodzę przez ten cholerny,
pusty park, patrzę na tamtą ławkę,
uśmiecham się do tamtego drzewa.
Zabawa jest wtedy,
kiedy wypijesz za dużo i idziesz środkiem autostrady,
nie myśląc o śmierci tylko śmiejąc się,
że on ma inną.
Chyba trochę za bardzo Cię lubię.
i chyba trochę za bardzo mi na Tobie zależy.
Nawet w najgorszy dzień
nie potrafiłabym być dla Ciebie chamska,
chociaż te dni zazwyczaj miewam dzięki Tobie.
Zasypiając ze słuchawkami w uszach,
mam nadzieję, że budząc się, będę już bez serca,
które wciąż cię kocha i bez podświadomości,
która wciąż mi o tobie przypomina.
Mówię, że nie potrzebuję miłości,
a potem zamykam się w pokoju i mówię
do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak..
Czasami czekanie na 'coś'
jest najtrudniejszą rzeczą na świecie..