Drogi N.,
I co?
Pewnie chcesz się poddać.
Uparcie twierdzisz, że nie dasz rady.
Nieudolnie wmawiasz sobie, że jesteś za słaby.
Kurczowo trzymasz się teorii, że inni są lepsi.
P o c o ?!
To TY decydujesz.
Wielkość jest czasem tylko kwestią wyboru.
Więc jak?
Ruszysz się wreszcie?!