Cześć, jestem Gilbert.
Wiecie co tutaj robię?
Będę pisał swój pamiętnik,można ująć to także w formie
opowiadania. No ale jak kto woli ~
1.
Zaczynam pisać to o 1:30 ,dnia 23 stycznia 2010 roku ~
Za oknem ciemna lodowata noc.A ja siedzę sobie i rosmyślam
nad kilkoma rzeczami związanymi z życiem.Dlaczegoż tak robię?
Bo Gilbert cierpi na bezsenność. Próbował wszystkiego,każdej taktyki i
sposobu,ależ to na nic.Oburzenie totalne ! Ohh dlaczegoż mnie takie coś musiało
dopaść. Krzyczę z rozpaczy !
Nagle słyszę cicho puszczoną melodię...gra w powolnym tempie...usypia...
Ale nie mnie ! Wołam pomocy ! Wielki Boże ! Zlituj się dane mną,błagam na Me
przeklinane życie ! A tu,cisza...głośna cisza.Aż Me uszy bolą,głowa pęka.
Co radzić?Co radzić powiadam?
Męczące...
Ciepię...
Uh dobra przestane na chwilę pisać jak nie wiadomo co ! XD
Jam jest najsexowniejszy,najpotężniejszy,najlepszy,najmądrzejszy,najwspanialszy ! !
Kto się śmie mi sprzeciwić temu wojnę rozpętam ,ha !
Ahhh T__T Ludwiku kochany,gdybyś tu był...
Japierdziele ale jestem gł..tzn nie !~jam jest najmądrzejszy taaa...
Moje oczy bolą,błagają o sen,Ale ja nie potrafię zasnąć.Wybaczcieeeeeee.
Auf Wiedersehen <3