Cd. akcji z poprzedniego wpisu:
Po poprawnym wykonaniu przybitki (patrz wpis wcześniej) Kapitan twierdzy przystąpił do kolejnych czynności, coraz bardziej zbliżających do oficjalnego otwarcia imprezy, m.in. przebił się przez przygotowany już ładunek przez otwór z tyłu jakimś ładnie świecącym się przebijakiem, wsypał prochu ile trzeba i wtedy przyszła na kolej na zadanie dla lontowego.. na zdjęciu w akcji.. zgromadzonych wkoło przeszyła pozytywna fala uderzeniowa, bo dało się ją odczuć.. i tak lekko ogłuszeni, niektórzy, patrz na zdjęcie, trochę bardziej ale wszyscy zadowoleni udaliśmy się na rozpoczęcie przedstawień.