Czas zacząć ogarniać swoją optymistyczną wizję świata.
Gdybym nienawidziła Cię tak bardzo, jak Cię kocham- miałbyś przejebane.
Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna. Nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę.. Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia łez wylała się z moich oczu w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk. Otępiona, zalana łzami, spuchnięta nie podniosłam się już nigdy z tego jebanego dołu.
tęsknie. nie ważne, czy jesteś jeden kilometr ode mnie, czy tysiąc kilometrów ode mnie... i tak tęsknie.
myślisz czasem o tamtych dniach ? bo ja myślę , nieustannie zagłebiam się w radość jaka mnie wtedy rozpierdalała .
I Po Cholerę Zrobiłeś Mi Znów Nadzieje?! Chciałeś Mi Pokazać Jaka Jestem Naiwna?! To Gratuluje! Pokazałeś.!
- Coś dziwnie wyglądasz, chyba Cię coś bierze...
- Nooo kurwica !
to nie tak , że się poddałam . po prostu daję spokój , bo to nie ma żadnego sensu , a niedługo nie będzie miało znaczenia .
Czym jest tęsknota? To takie coś, przez co siedząc na parapecie Twoje łzy utożsamiają się z kroplami deszczu uderzającymi o beton, to coś, co powoduje krzyk za każdym razem, gdy się budzisz, to świadomość, że chusteczki higieniczne powinny być częścią Twojego życia
nawet jak człowiek sobie coś zaplanuje, to ktoś to rozpierdoli
jak będzie chujowo to się najebiemy i będzie zajebiście
życie to tylko durna gra, ale muszę przyznać że grafikę ma zajebistą
mówię, że nie potrzebuję tej miłości, a potem zamykam się w pokoju i mówię do mokrych chusteczek jak bardzo mi jej brak
Tak, tak Ty ej! Kocham Cię ;*
'Nie, ja wcale nie przeklinam jak najęta. Złudzenie, kurwa, optyczne.'
różowo w oczach, niebiesko w mózgu, power kurwa total.
Znowu z alkoholem jedność, zapić ból to ostateczność.
na chuj te słowa czułe, nie chce twojej litości, bo nie chce już nic, nie szukam tej miłości
Udajesz że wszystko jest okej a tak naprawdę rozpierdala Cie od środka.
mam hardcorowy rozpierdol w mojej psychice.
cześć jestem nikim i chuj mnie obchodzi kim ty jesteś
żadna miłość, przyjaźń, szacunek nie jednoczy tak jak wspólna nienawiść do czegoś
why don't you kurwa love me ?