Wróciłam z kursu na Instruktora Szkolenia Podstawowego Polskiego Związku Jeździeckiego
i zaliczyłam egzamin także jestem Panią Instruktor :)
Foto na moim ulubieńcu - Ponti, miał on złamaną szczękę która zrosła mu się w dość zmodyfikowany sposób ale konisko dzielne, nie miałam z nim żadnych nieporozumień,
Wiele się dowiedziałam, szczególnie z historii i weterynarii i wielu różnych rzeczy
ale piękny ośrodek i fajni ludzie
Poza tym fenomenalny Pan Antoni Pacynski i Jacek Wodynski, na prawdę jestem pod mega wrażeniem i szapoba dla ich wiedzy
Teraz chwila odpoczynku i witaj drugi roku ekoenergetyki :)