tak wygladam wewnątrz tylko że na twarz często zakładam rózne maski i już nie jestem smutna
oklepany temat, każdy to robi, nad czym się rozwodzić?
mam garba jak Kłasimodo
jestem bestią, gdzie moja piękna?
nie mogę się doczekać depresji w Krakowie, w najbardziej tęskniącym mieście świata
gdzie ciągle pada a ja mogę chodzić w szalikach i rękawiczkach
nie wiem co ja robie, czemu nikt mnie nie powstrzymał keidy był na to jeszcze czas?
nie powinnam chyba się na to porywać
będę żałwać, czuję to w kościach
a te dni ciszy się nasilą, okresy będą boleśniejsze, kości będą boleć niemiłosiernie, stawy mi siądą, zatoki eksplodują, głowa odpadnie, dłonie zwiędną, a serce to tylko pompa do krwi, nic więcej
ta pustka we mnie to najpewniej głód (Kamila, Ty grubasie)
ale mam ohydny nos, nigdy nie zwracałam na to uwagi
ale teraz widze ze mam
lista rzeczy ktorych w sobie nienawidze:
ja
serce
mózg
twarz
wszystkie moje brody
grube ramiona
grube łapy
grube przeguby
brzydkie cycki rozlewaja sie na boki jak u baby co wykarmiła wszystkie wilczki w lesie
brzydkie brodawki
duze sutki
brzydkie pachy
tluszcz wszedzie
wielki brzuch
szeroki brzuch
szerokie biodra
wielke uda
nalane uda
nalana polacka morda
brzydkie zeby nierowne nieksztaltne
stopy z sucha skora
grube palce i grube dlonie
malo kobiece dlonie
krotkie rzesy
łydy jak u Bony, gdyby mnie zobaczyli tamci rybacy też by krzykneli ALE ŁYDY MA
(stad sie wzieła nazwa reki Łydynia)
mam tez przebarwienia na ryju
i gruba cipe
niezgrabny tyłek
grube kości ojezu jakie grube
czarne płuca
watrobe po przejsciach
nie wiem co jeszzcze
skad tyle u mnie kilogramów skoro w środku jestem pusta
najgrubsza mysz na myszach? PLASTUGA
to uczucie gdy kompleksy rujnuja ci życie a i tak nic z tym nie zrobisz bo nie potrafisz
i jesteś leniwy
i nie chce ci sie wiec mowisz ze nie umeisz biegac (naprade nie umiem)
co ja zrobie
zabije sie pewnie
co mi tam
70kg w te czy w druga strone
co to zmienia
nic
przemyślałam wszystko i wiem czego jeszcze w sobie nienawidze
są to:
paniczny lęk przed wszystkich
pustka
niezdolność do uczuć
paraliżujący strach
antyspołeczność
otyłość
nie umiem kochać
nawet jeśli chce dobre eto wychodzi źle
ludzie myślą że jstem niemiła i ich obrażam kiedy sięgam na wyżyny mojej empatii i altruizmu
mam za dobre serce
nie potrafie być z kimś blisko
mam obleśna twarz, taka żeby tylko mnie kopac po ryju
mam 19 lat a nadal jestem tym nieśmialym dzieckiem ze szkolnych czasów
boje sie wyjsc na ulice bo ludzie sie na mnie patrza
po co wychodzic w domy jest ok
mamo naprawde nie chce sie spotykac zkolezankami lubie byc w domu
mamo jest ok
tak mamo zostane w domy
tak mamo zawsze juz bede zyc pod twoim kloszem tylko nie kaz mi wychodzic do ludzi kocham cie
papa
droga mamo nigdy cie nie kochałam to przez ciebie sie zabiłam zryh gruz wariatko
napisał w krótkim liście: "jakże nieznośna jest samotność"
plastuga najgorsza mysz zasluguje na rozdeptanie
Inni zdjęcia: Ja patki91gd:* patki91gd;) patki91gd... maxima24Wg standardów. ezekh114... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24