"Samotni we wszechświecie,
szukamy a przyjaciół.
Tak długo, aż uwierzymy
w ich obecność naprawdę..."
To już nie z okna, a z przedśniadaniowego spaceru, czyli widoki "z mojej dzielnicy", jak to gdzieś kiedys zostało określone...
"Mamo, za dwa tygodnie jadę do Pieniężna, żeby nie było..."
Mama zagląda w mapę, a dla mnie im dalej to Pieniężno leży, tym lepiej...
i to mamine odkrycie, że "mam bzika, żeby tylko pociągiem i jak najdłużej", no tak, mam, co to za frajda jechać krótko XD
zwłaszcza, jak mi się to zdarza raz od wielkiego święta.
Tak, mam bzika na punkcie pociągów i ciapągów, i może być też peciągów...
Cztery tematy ogarnęły moje myśli i mnie nie opuszczają, tak właściwie to dwa i dwa przebłyskami.
Monotematycznie.
Pięknie jest na dworzu... Ale kiedy będzie wiosna? Ale nie ta chlapa paskudna, ale ta wiosna ciepła i już sucha, taka kwietniowo-majowa, słoneczna, rowery i spacery... Kwiaty, bzy <no jak by tu brzmiało lilaki, no błagam XD>, majowe wolne, łażenie bez kurtki i hopsanie bez obaw o poślizg... <tak, maj, czerwiec, zaliczanie ocen, wszystkie te kochane sprawdziany, i no proszę pani, ale tak może piąteczkę...>, czerwiec, ostatni dzień dziecka bez dowodu <kawałek nicniezmieniającego plastiku, po który trzeba będzie zasuwać do Purdy>, a potem wakacje... wakacje... jasne, wakacje...
Inni zdjęcia: Morzine ajusiaMalaga ajusiaMalaga ajusiaZakopane suchy1906Bionnassay ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaChamonix ajusiaAlpy ajusiaAlpy ajusia